Obserwatorzy

sobota, 30 marca 2013

czwartek, 28 marca 2013

Hakuro- flat topy do podkładu

Witajcie!

Kiedy ta zima się w końcu skończy, wieje, zimnica taka że nie chce mi się wyłazić z domu ale byłam dziecko trochę wyspacerować.

Dziś będzie o pędzelkach niezbędnych przy makijażu ( ciągle się dziwię jak ja mogłam rozprowadzać podkład palcami). Moje ukochane Hakuro H50 i H50s. Jestem nimi zachwycona.
Jako pierwszy kupiłam Hakuro H50s i jego głównie używam do podkładów płynnych, jest świetny, pięknie rozprowadza podkład, jest miękki, łatwo się myje i co najważniejsze nic się z nim nie dzieje po wielu myciach bo mam go od czerwca zeszłego roku.

 Hakuro H50 jest trochę większy, lubię go używać do podkładu mineralnego. Włosie jest mocno zbite, nie wypada, dobrze się trzyma, nie odkształca się.Jest mięciutkie, miło się nim maluje, jest bardzo przyjemne w dotyku. Dobrym pomysłem jest spryskanie pędzla wodą termalną wtedy podkład nie wnika wgłąb pędzla przez co łatwo się go myje.
To są moje pierwsze pędzle i uważam że są świetne, nie widzę żadnych minusów. Mam jeszcze EDM flat topa ale wolę jednak Hakuro. Są stosunkowo niedrogie w porównaniu do innych pędzli, a jeszcze ważne jest to że to POLSKI produkt. Ja na pewno zakupię u nich jeszcze kilka pędzli (choć już kilka do makijażu oka mam).


HELP
Mam lekki łupież co polecacie by się go pozbyć? 

środa, 27 marca 2013

Ostatnie zakupy kosmetyczne

Dziś pokażę Wam efekt łażenia po sklepach kosmetycznych a że pokończyło mi się ostatnio  kilka rzeczy trzeba było dokupić. Skończył mi się ostatnio podkład mineralny Everyday Minerals i bardzo nad tym ubolewając zakupiłam podkładzik który już kiedyś używałam Bourjois Healthy Mix w nowej formule i szacie (szklana buteleczka). Jak na razie uważam tę zmianę za korzystną.

Zobaczcie co kupiłam:


Mam też na wykończeniu tusz Max Factor 2000Calorie i chciałam wypróbować coś innego i za radami blogerek zakupiłam Collosal od Maybelline, a że cena samego tuszu taka jak promocja razem z płynem do demakijażu więc wzięłam razem z płynem, zobaczymy jak się sprawdzi.

Szampon Kwiat Lipy od Garnier już miałam jest ok więc zakupiłam kolejne opakowanie, Facelle wiadomo była promocja za 4.99 więc wzięłam.
Spray regenerujący do włosów Marion z octem z malin wzięłam na próbę bo z płukanki jestem bardzo zadowolona i niedawno już kolejna butelka mi się skończyła a tym razem chciałam spróbować spray.
Na zdjęciu widzicie jeszcze peeling do rąk dwufazowy Sensique- jest świetny, już widać lekkie zużycie bo zakupiony juz jakiś czas temu.  
 
Bardzo jestem ciekawa tego tuszu jak się u mnie sprawdzi. Któraś z Was go używała, jak wrażenia?

poniedziałek, 25 marca 2013

Rozdanie u Vnesia

Cześć

Nigdy nie piszę notek o rozdaniach u innych blogerek ale dziś robię wyjątek bo i nagroda jest świetna- słynne Meteoryty Guerlain w kolorze Teint Rose. I tak pewnie mi się nie powiedzie bo nie mam szczęścia do konkursów ale co tam, można wziąć udział. Zachęcam. Link przekierowujący macie w pasku bocznym na banerku.

czwartek, 21 marca 2013

Ulubione perfumy Halle

Witajcie!

Dziś będzie o perfumach moich ulubionych Halle sygnowane przez aktorkę Halle Berry. Perfumy zakupiłam w Rossmanie jeszcze w grudniu. Kupiłam na próbę małą buteleczkę 15ml bo jakoś nie byłam przekonana czy mi się spodobają chociaż czytałam wiele pozytywnych opinii o nich.
Opis perfum z internetu :
Nuty zapachowe:
nuta głowy: liście figowe, gruszka i sycylijska bergamota.
nuta serca: hibiskus, mimoza i frezja,
nuta bazy: sandałowiec, piżmo, kadzidło, bursztyn



Bardzo odpowiada mi to że perfumy są słodkie a zarazem korzenne, otulają ciepłem w zimowy dzień. Lubię je do tego stopnia że kilka razy dziennie muszę spryskać szyję lub nadgarstek. Perfumy dość szybko znikają ze skóry ale ubrania pachną nimi z 2 dni. Niestety skończyły mi się dość szybko ale na pewno je jeszcze kupię.Są słodkie a jednak niemęczące, nie przyprawiają o mdłości, pasują każdej kobiecie według mnie i młodszej ale też starszym paniom. Ja przychylam się do wielu pozytywnych opinii na temat Halle w internecie i polecam wypróbować.

Ciekawi mnie jak pachnie Halle tylko ta fioletowa, nie miałam okazji powąchać, ma któraś z Was???

poniedziałek, 18 marca 2013

Małe przyjemności

Witajcie!

Jestem znów po ciężkim okresie chorowania i przez to moje siły do pisania osłabły ale nie poddaję się, postaram się pisać na bieżąco.

Dzisiaj pokażę Wam 2 fajne rzeczy jakie sobie kupiłam ostatnio, jestem na etapie ich testowania ale mogę napisać wstępne spostrzeżenia.

W tym zapachu się zakochałam od pierwszego powąchania - Beyonce HEAT
Jak dla mnie ten zapach jest słodki a zarazem ciężki ale niestety nie wyczuwam go na sobie po jakimś czasie, jednak chyba tak ma być bo ciuchy pachną po spryskaniu na drugi dzień. Kocham ten zapach. Po jakimś czasie napiszę pełną recenzję.




Kolejna fajna rzecz którą sobie kupiłam to szczoteczka elektryczna Oral B Precision Clean- jak narazie jestem z niej bardzo zadowolona, obawiałam się krwawiących dziąseł ale nic takiego się nie dzieje, a czyści o niebo lepiej od zwykłej szczoteczki i osad na zębach nie osadza się tak szybko jak po myciu zwykłą szczoteczką. Osobna recenzja wkrótce.