Dziś zaległa recenzja dawno już zużytego szamponu Pantene do włosów cienkich i przetłuszczających się.
Co prawda włosów cienkich nie mam ale skusiłam się na ten szampon chyba przez reklamę telewizyjną i przez zapach.
Ku mojemu zdumieniu szampon ma koszmarne recenzje na wizażu.
Moja opinia jest neutralna.Wg mnie to zwykły szampon, który ani nie zmniejsza przetłuszczania się włosów, ani też nic nie robi nadzwyczajnego z włosami. Myje, ma piękny zapach, odświeża. Włosy mi się plączą po prawie każdym szamponie więc tu cudów nie oczekiwałam. Plusem jest też przezroczysta butelka dzięki czemu widzimy zużycie. Muszę przyznać że przyjemnie mi się nim myło włosy.
Mam teraz fazę zmieniania szamponów, testuję różne i poszukuję swojego ideału, którym do całkiem niedawna był L'oreal Elseve.
Pojemność: 250ml
Cena : ok. 10-11zł
ja jestem ciekawa odzywek z tej serii:)
OdpowiedzUsuńniestety nie używałam i raczej nie będę
Usuńkiedyś bardzo często używałam szamponów z tej firmy, ale ostatnio jakoś przerzuciłam się na Garniera i Avon;p
OdpowiedzUsuńtak lubię garniera, z avonu używałam dawno
UsuńWiele razy zastanawiałam się nad tą serią i teraz cieszę się że nigdy jej nie kupiłam
OdpowiedzUsuńchyba nie masz czego żałować
UsuńUżywałam go, ale po dłuzszym czasie zaczął mi niestety przeszkadzać bardziej niz pomagać;/ a szkoda!
OdpowiedzUsuńno tak lepiej spróbować co innego
UsuńJa słyszałam wiele negatywnych opinii na jego temat :<
OdpowiedzUsuńTeż mnie kusił ten szampon ;) Już dłuższy czas używam Elseve do włosów farbowanych na zmianę z Babydream i właśnie Elseve chcę wymienić na inny :) ale chyba tego nie będę testować ;)
OdpowiedzUsuń