Cześć
Od dawna chciałam już zrecenzować ten podkład ale jakoś omijałam go, pierwsze opakowanie kupione w listopadzie skończyłam jakoś w marcu i w maju kupiłam drugie.
Jakie są moje obserwacje:
Podkład jest za ciemny w zimie natomiast teraz w lecie jest odpowiedni. Jeśli chodzi o konsystencję to jest dość kremowy, fajnie rozprowadza się na mokro, ładnie kryje niedoskonałości. Podkład stosuję na codzień, (na wielkie okazje jest za mało kryjący), chociaż mam jeszcze Lily Lolo i Amilie więc na zmianę ich używam.
Te dwa są jaśniejsze a teraz twarz mam coraz bardziej opaloną więc bardziej odcień Light Neutral mi pasuje.
Opakowanie jest plastikowe z przekręcanym sitkiem, które jest dla mnie niewygodne, dużo lepsze sitka i mechanizmy przekręcania są w tych dwóch pozostałych minerałach LL i Amilie.
Te dwa są jaśniejsze a teraz twarz mam coraz bardziej opaloną więc bardziej odcień Light Neutral mi pasuje.
Opakowanie jest plastikowe z przekręcanym sitkiem, które jest dla mnie niewygodne, dużo lepsze sitka i mechanizmy przekręcania są w tych dwóch pozostałych minerałach LL i Amilie.
Podkład
nakładam pędzlami flat top albo EDM albo ukochanym Hakuro.Uwielbiam
podkłady mineralne za ich naturalny, krótki skład. Moja cera jest o
niebo lepsza niż była przy drogeryjnych płynnych podkładach. Nie ma
wyprysków, gul podskórnych itp. tzn. zdarzają się ale nie w takiej
częstotliwości jak to było przy płynnych podkładach.
Minerały bardzo fajnie sprawdzają się w upały. Mam ochotę wypróbować jeszcze minerały od Annabelle Minerals.
A Wy używacie minerałów? Jeśli tak to jakich?