Cześć!
Dziękuję Wam za wszystkie rady techniczne dotyczące dodawania zdjęć, zadziałała rada Pauliny żeby zdjęcia otworzyć w Paint i zmniejszyć. Bardzo dziękuję za radę bo miałam duży problem.
Naszła mnie chęć na napisanie posta na temat peelingów posiadanych przeze mnie.
Otóż w mojej łazience znajdują się 3 peelingi do twarzy.
Peeling enzymatyczny Lirene- to peeling kupiony w marcu w Biedronce, przed nim nie miałam nigdy peelingów enzymatycznych, skuszony zachętami na blogach kupiłam go w dobrej cenie 11.99zł.
Jak na razie nie mam o nim wyrobionego zdania, dopiero za jakiś czas jak trochę poużywam będzie recenzja.
Peeling Różany z mikrogranulkami Ziaja - ten peeling mam już dość długo, jestem z niego zadowolona, już się kończy. Widziałam że jest dostępny w Rossmanie, pięknie pachnie. Możecie przeczytać o nim TUTAJ. Jego cena to ok11-12zł.
Peeling Myjący z truskawką Joanna- ten peeling kupiłam niedawno oczywiście skuszona recenzjami na blogach ale przede wszystkim ceną 4.99zł. Zapach jest cudowny, skóra jest po nim gładka, dobrze spełnia swoje zadanie.
Aktualnie peelingi odstawiłam bo używam Kremu z kwasem migdałowym Bandi. On spełnia zadanie delikatnego złuszczania skóry twarzy, postanowiłam też zakupić podkład mineralny bo drogeryjny jest za ciężki i bardzo zapycha mi skórę.
Peeling Myjący z truskawką Joanna- ten peeling kupiłam niedawno oczywiście skuszona recenzjami na blogach ale przede wszystkim ceną 4.99zł. Zapach jest cudowny, skóra jest po nim gładka, dobrze spełnia swoje zadanie.
Aktualnie peelingi odstawiłam bo używam Kremu z kwasem migdałowym Bandi. On spełnia zadanie delikatnego złuszczania skóry twarzy, postanowiłam też zakupić podkład mineralny bo drogeryjny jest za ciężki i bardzo zapycha mi skórę.
A wy macie jakieś swoje ulubione peelingi do twarzy?
Uwielbiam ten peeling z Joanny :)
OdpowiedzUsuńja też
UsuńZ Joanny ładnie pachną ;)
OdpowiedzUsuńtak mają owocowe ładne zapachy
UsuńBardzo lubie peelingi z Joanny, mają intensywne zapachy i dużo drobinek :)
OdpowiedzUsuńtak, dobrze ścierają
UsuńUżywam i uwielbiam peelingi z Joanny ale zawsze używałam do ciała, nigdy do twarzy. Jakoś nigdy na to nie wpadłam, sierotka :P. Ale teraz chętnie wypróbuję na buźkę bo zdecydowanie jej się to przyda!
OdpowiedzUsuńteż tak kiedyś myślałam ale przecież to za mała pojemność na peeling do ciała
UsuńMiałam kiedyś ten peeling z Lirene.
OdpowiedzUsuńniewiedzialam ze ten maly peeling z natury jest do twarzy, ja bym sie nie odwazyla go uzywac w ten sposob chyba, ale to dlatego, ze mam cere naczynkowa
OdpowiedzUsuń