Obserwatorzy

czwartek, 15 listopada 2012

Joanna -krem zmiękczający do stóp


Witajcie!

Jakoś mam mniejszą wenę do pisania teraz, w domu choroby cały czas. Jednak na Wasze blogi zaglądam, to mnie odstresowuje.
Dziś napiszę Wam o kremie zmiękczającym do stóp od Joanny.
Krem kupiłam w lecie kiedy to moje stopy wymagają szczególnej pielęgnacji, naskórek szczególnie na piętach staje się twardy przez to że chodzę w klapkach lub boso po domu.


Krem dobrze się rozsmarowuje, dosyć szybko wchłania. Ja zakładałam na to jeszcze skarpetki żeby był lepszy efekt i zazwyczaj smarowałam na noc. Krem spełnia swoje zadanie zmiękcza stopy, daje taki chłodzący efekt. Zapach ma dziwny, jak dla mnie dość ostry.



Krem jest dość wydajny, starcza na miesiąc bo wystarczy mała ilość na rozsmarowanie na stopach.
Nie jest to mój ideał chyba ze względu na zapach, spektakularnych efektów też nie ma, trzeba paru dni na osiągnięcie efektu, no ale za cenę 6.50zł można wypróbować.

Polecacie jakieś kremy szybciej działające?

16 komentarzy:

  1. Mam nadzieję, że uda mi się go dostać i wypróbować ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też zawsze zakładam skarpetki po nałożeniu kremu czy balsamu na stopy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja nie znoszę lepiących nóg w pościeli dlatego zakładam

      Usuń
  3. muszę się za nim rozejrzeć :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Tani :) To dobrze ;p obserwuję.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie miałam, ale z mocznikiem, to faktycznie powinien być dobry.
    Zdrówka.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja lubię kremy do stóp z avonu, tego nie miałam okazji zakupić.

    OdpowiedzUsuń
  7. Hmm - tego kremu jesczze nie miałam ,a muszę sobie jakiś nowy kupić :)
    Przy okazji zapraszam Ciebie do mojej Pracowni Porannych Przyjemności. Jako redaktor naczelna portalu o urodzie dostaje mnustwo kosmetyków do testów i nie wszystkie mam czas testować, wiec będę je przekazywać w dobre ręce blogerek podczas rozdań. W tej chwili sa do wygrania 3 flakony wody perfumowanej More by Demi o wartości 135zł.
    Mam nadzieje, że się u mnie zadomowisz :)
    Pozdrawiam ciepło,
    E.

    OdpowiedzUsuń
  8. ojj ja też, szczerze to bardziej o nie dbam latem

    OdpowiedzUsuń
  9. Tego kremu nie znam, ja ostatnio kupiłam duży z Avonu- 150 ml, pachnie ładnie, zobaczymy jak zadziała :)

    OdpowiedzUsuń

Miło mi jeśli zostawisz komentarz. Dziękuję za wizytę i zapraszam.
Jeśli zostawiasz komentarz zawsze zaglądam na twój blog.
Jeśli dodajesz mój blog do obserwowanych ja również odpłacam tym samym.